Kiedy pojawiłem się rano u Pauliny i zobaczyłem pięknie zorganizowane pomieszczenie, mnogość detali i oryginalną sukienkę boho byłem pod wrażeniem. Wtedy też paulina usłyszała „spodziewałem się, że będzie ładnie, ale że aż tak?” Faktycznie sporo czasu poświęciłem na fotografowanie detali. Otwartość Pauliny w połączeniu z oryginalną sukienką, dały nam możliwość zrobienia licznych portretów w różnych konfiguracjach.

Na ceremonię ślubną udajemy się do pięknego zabytkowego drewnianego kościoła w Chabówce. Cały czas towarzyszy nam uśmiech Pauliny i spojrzenia darka, zapatrzonego w przed chwilą poślubioną żonę.

Dalsza część dzieje się w Litworowym Stawie w Białce Tatrzańskiej. Sala weselna sama w sobie wygląda pięknie, a Młodzi zadbali jeszcze o dodatkowe dekoracje dodające klimatu. Niesamowitą oprawę muzyczną zapewnił zespół góroleska.

Na sesji plenerowej bawiliśmy się świetnie. A udaliśmy się na Pustynię Błędowską .

Zapraszam do oglądania całości.